Po publikacji tekstu „Leworęczność – błogosławieństwo czy przekleństwo?” otrzymałam od Was sporo pytań dotyczących wsparcia rozwoju leworęcznych pociech, kształtowania się lateralizacji czy sposobów weryfikacji stronności dziecka. W tym wpisie przedstawię proste sposoby, metody, ćwiczenia będące odpowiedzią na Wasze pytania, które z powodzeniem możecie stosować w domu, przedszkolu czy szkole.
Jeżeli jeszcze nie przeczytaliście wcześniejszego wpisu, który jest tutaj, koniecznie nadróbcie zaległości, gdyż jest on uzupełnieniem informacji, które przeczytacie poniżej.
Kiedy dochodzi do ukształtowania lateralizacji?
Zacznijmy najpierw od ustalenia czym w ogóle jest lateralizacja – to inaczej „stronność” – asymetria czynnościowa prawej i lewej strony ciała ludzkiego, która wynika z różnic w budowie i funkcjach obu półkul mózgowych. Nie zjawia się od razu w postaci gotowej, lecz jest postępującym procesem, kształtującym się stopniowo wraz z wiekiem i ogólnym rozwojem ruchowym dziecka.
Ogólnie rzecz ujmując można powiedzieć, że praworęczność stabilizuje się zazwyczaj ok. 2-3 roku życia, leworęczność ok. 3-4, jednakże do wieku 6-7 lat powinna wykształcić się ostatecznie dominacja jednej ze stron. Nie musicie się obawiać, że wasze przedszkolaki rozwijają się nieprawidłowo, jeżeli w wieku 4-5 lat raz wybierają lewą, raz prawa rękę, może to również wskazywać na oburęczność Waszej pociechy.
Jak rozpoznać preferowaną stronność dziecka?
Możemy w prosty sposób, w domowych warunkach poobserwować naszego malucha po kontem ustalenia wzorca lateralizacji. Musimy przeprowadzić „badanie” uwzględniając preferencję nogi, ręki, oka oraz ucha. Najlepiej jest je wykonać obserwując dziecko podczas wykonywania codziennych czynności w taki sposób, by nie miało świadomości, że jest przez nas oceniane.
Oto kilka „zabaw”, które pozwolą nam zaobserwować preferencje naszej pociechy. Wykonujemy co najmniej 3 próby na każdą część ciała i zapisujemy obserwacje. Tym samym prostym obserwacjom możecie poddać również siebie, bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, którą część ciała preferujemy 😉.
Określenie dominującej ręki
Wszystkie przedmioty kładziemy na wprost malucha.
- Wrzucanie fasolek, koralików, małych klocków do wąskiej butelki
- Odkręcanie słoiczków
- Mieszanie ryżu, makaronu, kaszy łyżeczką w kubeczku
- Karmienie łyżeczką misia/lalki
- Krojenie plastikowym nożykiem ciasta, banana, klocka
Określanie dominującego oka
Wszystkie przedmioty kładziemy na wprost malucha.
- Spoglądanie przez dziurkę wyciętą w kartonie, przez dziurkę od klucza, przez wizjer w drzwiach
- Zaglądanie do ciemnej, szklanej butelki
- Robienie zdjęć zabawkowym aparatem
- Oglądanie wzorów w kalejdoskopie, spoglądanie przez lunetę
Określanie dominującego ucha
Podajemy maluchowi poszczególne przedmioty w prośbą by posłuchało jednym uchem, jakie dźwięki wdają. Dobrze, gdyby dziecko stało, trzymając ręce z tyłu.
- Słuchanie tykania budzika, zegarka
- Słuchanie grającego małego radia
- Słuchanie szumiącej muszli
- Słuchanie co mówi np. mrówka schowana w pudełeczku
Określanie dominującej nogi
- Kopanie piłki, musi ona leżeć przed dzieckiem
- Wchodzenie i schodzenie po schodach
- Stanie na jednej nodze
- Wchodzenie do koła
Po przeprowadzeniu wyżej wymienionych prób udaje nam się ustalić wzorzec lateralizacji, a przynajmniej określić tymczasowe preferencje naszej pociechy.
Jeśli dziecko wykonuje wszystkie czynności uchem, okiem, nogą i ręką po tej samej stronie ciała, oznacza to lewostronną lub prawostronną dominację stronną. W przypadku, kiedy zadania wykonywane są naprzemiennie, np. raz lewą, raz prawą ręką (podobnie innymi częściami ciała), obserwujemy niewykształcenie się ostateczne przewagi półkulowej. Oznacza to, że proces nadal trwa. W sytuacji, gdy dziecko wykazuje preferencje części ciała znajdujące się po przeciwnych stronach (np. patrzy lewym okiem, ale czynności precyzyjne wykonuje prawą ręką), mówimy o skrzyżowanej lateralizacji. To właśnie wówczas dziecku trudno jest skoordynować działania ręki i oka.
Jeżeli nasza pociecha ma 4 lata i lateralizacja jest nieustalona, skrzyżowana lub lewostronna, dobrze byśmy wprowadzili proste ćwiczenia wspierające rozwój. Zanim jednak do nich przejdziemy. Przyjrzyjmy się ewentualnym trudnościom, które mogą towarzyszyć leworęcznym maluchom.
Zaprogramowane trudności
Bardzo istotną kwestią, z perspektywy rodzica, opiekuna czy nauczyciela jest posiadanie wiedzy z iloma trudnościami i przeciwnościami muszą się zmagać leworęczne dzieci, by posiąść takie same umiejętności, jak ich praworęczni koledzy. Dzięki temu jesteśmy w stanie wspomóc i ułatwić ich rozwój – niwelując niektóre z pojawiających się trudności i odpowiednio stymulując.
Wspomniane trudności mogą pojawić się w różnym nasileniu i zakresie, mogą również nie wystąpić w ogóle – jest to kwestia indywidualna.
Czego dotyczą i na czym polegają?
Prawostronny świat
O tym, jakie utrudnienia na co dzień napotykają leworęczne osoby więcej napisałam tutaj, dlatego też teraz tylko o tym wspomnę. Pojawiają się trudności z używaniem nożyczek, nie tyle chodzi tu o ich konstrukcję, co o nieodpowiedni kąt trzymania. Czy też innych sprzętów codziennego użytku, ze względu na ich budowę przystosowaną do użytkowania przez osoby praworęczne. Osobiście, bardzo szybko przyzwyczaiłam się do posługiwania się myszką przez prawą rękę, czy do prowadzenia samochodu – choć, jak mieliście szansę przeczytać we wcześniejszym tekście, wiąże się to ze sporym ryzykiem 😉.
Głowa, ramiona, kolana, pięty…
Zapewne kojarzycie tę piosenkę, my w ostatnim czasie śpiewamy ją pasjami. Jest ona związana z poznawaniem poszczególnych części ciała i to właśnie do niego chciałabym teraz nawiązać.
Pociechy z lateralizacją lewostronną bądź skrzyżowaną mogą mieć problemy z orientacją w schemacie ciała. W związku z tym potrzebują znacznie więcej czasu na opanowanie umiejętności nakładania rękawiczek na właściwą rękę, butów na odpowiednią nogę, później niż inne dzieci opanowują sztukę sznurowania butów, używają widelca bez noża (którego używanie wymaga nachylenia go pod odpowiednim kątem). Mogą pojawić się również trudności w orientacji przestrzennej (kierunkowy aspekt percepcji wzrokowej) ujawnią się także na lekcjach geografii i geometrii.
Esy, floresy – czyli pisanie
To właśnie pisanie przysparza najwięcej problemów na początku edukacyjnej przygody. Ręka popychana, a nie pociągana (jak w przypadku pisania prawą ręką) szybciej się męczy. Osoba leworęczna nie jest w stanie ułożyć ręki, w taki sposób, by nie zasłaniać sobie tego co wcześniej napisała. Dlatego podczas pisania przyjmują bardzo skomplikowane pozy, które nie mają zbyt wiele wspólnego z komfortem. Wręcz przeciwnie nienaturalne ułożenie dłoni powoduje wzmożone napięcie mięśni, które przenosi się począwszy od ręki, barku, karku, aż po kręgosłup. Jest to nie tylko niewygodne, ale również trudne i męczące. Dlatego też leworęczne dzieci potrzebują więcej czasu, do wykonania zadań grafomotorycznych, nie lubią się spieszyć.
Biorąc pod uwagę powyższe, nie powinno być zaskoczeniem, że pismo leworęcznych dzieci może być nieczytelne, rozmazane przesuwającą się po literach ręką. Nie wynika to z braku staranności, a z niekomfortowej pozycji i utrudnień motorycznych. Pismo może być nieczytelne, ale w cale nie musi. Bardzo często osoby leworęczne mogą się poszczycić bardzo ładnym charakterem pisma. Zdarza się jednak, że graficzna strona pozostawia wiele do życzenia – linie o niejednakowym nacisku i nachyleniu, litery wybiegają poza linie, nie zachowane są proporcje liter, nieprawidłowe jest łączenie liter ze sobą, za duże lub za małe odstępy między literami.
Abecadło z pieca spadło – czyli czytanie
Kolejną kwestią dotyczącą trudności w nauce zarówno pisania, jak i czytania jest to w jaki sposób przebiega ruch gałki ocznej. Wzrok osoby leworęcznej intuicyjnie biegnie w prawą stroną, co może skutkować pomijaniem wyrazów lub przestawianiem sylab i liter. Częstym błędem jest dynamiczne odwracanie liter (dziecko odczytuje litery w odwrotnej kolejności np. „do” zamiast „od”), dodawanie głosek, a nawet całych sylab lub ich opuszczanie, statyczne odwracanie liter (mylenie liter o podobnych kształtach „b” z „d”; „p” z „b”; „u” z „n”; „w” z „m”).
Jest to związane z podziałem zadań pomiędzy dwiema półkulami mózgu. I w ten oto sposób okazuje się, że czytanie to zadanie dla lewej półkuli mózgu, która posiada umiejętność sekwencyjnego rozpoznawania liter, sylab i słów, a następnie składania ich w zdania i rozumienia ich znaczeń. Prawa półkula (dominująca u osób leworęcznych) bazuje na wrażeniach całościowych, widzianych wcześniej strukturach lingwistycznych – patrzy na słowo i nie widzi poszczególnych liter, a jedynie całościowy obraz słowa, zatem może się mylić. Nie dostrzega szczegółów takich jak kropki i „ogonki”, np. zamiast słowa dom czyta się bom.
Należy pamiętać o tym, że tego typu trudności wywołują u dzieci niechęć do głośnego czytania, a przy podjętej próbie mogą czytać znacznie wolniej niż praworęczni rówieśnicy. Dziecko instynktownie spowalnia czytanie by nabrać pewności, że właściwie odczytało wyraz. Ważnym jest, by mieć świadomość, iż leworęczność nie wpływa na rozumienie znaczenia czytanych wyrazów i całych tekstów. Dzieci rozumieją je w takim samym stopniu, jak ich pozostali rówieśnicy 😉
W związku z tym częściej może pojawiać się więcej literówek i błędów wynikający nie tyle z niewiedzy, co z utrudnień w percepcji i postrzeganiu. Preferowaną i skuteczną metodą nauki czytania jest metoda holistyczna, sylabowa np. Krakowska.
Raz, dwa, trzy, cztery maszeruje… – Matematyka i liczenie
Matematyczna kwestia jest nieco zagmatwana – choć tak naprawdę, wszystko co związane z lateralizacją takie właśnie jest. Część z umiejętności kalkulacyjnych przeznaczona jest dla lewej półkuli, a część dla prawej. Jeśli na zadanie należy spojrzeć całościowo, dostrzec schemat i wzajemne zależności, wówczas świetnie poradzi sobie prawa półkula. Z kolei lewa półkula mózgowa potrafi wyjaśnić słownie i poprzez kolejne operacje matematyczne sens rozumowania. Podczas rozwiązywania zadań czy nauki cyfr mogą pojawić się błędy spowodowane rewersją (6 – 9) lub inwersją cyfr (17 – 71).
Wspieranie rozwoju leworęcznego dziecka
To na czym w pierwszej kolejności powinniśmy pracować przygotowując pociechę do nauki pisania to:
- usprawnianie motoryki rąk,
- rozwijanie koordynacji wzrokowo – słuchowej,
- rozwijanie orientacji w przestrzeni i w schemacie własnego ciała,
- wyrabianie nawyków ruchowych związanych z zachowaniem prawidłowego kierunku w czasie pisania,
- kontrolowanie i regulowanie napięcia mięśni w czasie ćwiczeń grafomotorycznych,
- wykształcenie prawidłowego uchwytu kredki czy długopisu.
I. Ćwiczenie orientacji w schemacie własnego ciała
- wskazywanie lewej i prawej strony ciała,
- zabawy ruchowe związane z pokazywaniem lewej i prawej ręki, lewej i prawej nogi,
- wskazywanie naprzemienne: lewy łokieć, prawe kolano, prawy łokieć lewe kolano, lewa stopa itp.,
- wyrabianie i utrwalanie orientacji w schemacie ciała osoby stojącej naprzeciw:
– ćwiczenia przed lustrem w celu pokazania dziecku zmiany stron u osoby stojącej naprzeciw – wykonując ćwiczenie dziecko czuje inną niż widzi stronę np.: wskaż lewe oko, wskaż tył głowy, wskaż prawe ucho, chwyć lewy łokieć;
– ćwiczenia z osobą naprzeciw: osoba wymienia swoje części ciała i dziecko to obserwuje np.: dziecko wskazuje samo na sobie części jej ciała;
– osoba i dziecko wykonują te same czynności, współdziałają ze sobą np.: podajcie sobie prawe ręce, dosuń czubek swojego prawego buta do prawego buta kolegi, włóż rękę do lewej kieszeni kolegi, podnieść lewą rękę kolegi swoją prawą ręką. - ćwiczenia równoważne,
- chodzenie po równoważni prostej i pochyłej,
- chodzenie po liniach prostych, krzywych, łamanych,
- chwytanie piłki raz lewą raz prawą ręką,
- ćwiczenia rytmiczne.
II. Ćwiczenia orientacji w przestrzeni
- Wykonywanie poleceń, zadań, ćwiczeń zgodnie z zademonstrowanym ruchem czy z instrukcją słowną np.: stań przede mną, przodem ciała do mnie, wykonaj zwrot w lewo, jeszcze raz w lewo, teraz wykonaj w tył zwrot, półobroty i obroty wokół własnej osi.
- Ćwiczenia z określeniem ustawienia, położenia: stań między kolegą i koleżanką, stań przed, stań za, stań obok, stań pod, stań na.
- Unieść piłkę nad stołem, klaśnij nad piłką, przetocz piłkę pod stołem, między nogami, po desce itp.
- Łączenie ruchów dziecka z obrazami wzrokowymi np.: chodzenie po narysowanej ścieżce, poruszanie się według określonych znaków orientacyjnych, wymijanie przeszkód.
- Slalom między przeszkodami, odgadywanie czynności wyrażonych ruchem, wykonywanie ruchów zgodnie z poleceniem słownym.
- Zapisywanie lub rysowanie schematu, planu poruszania się, odgadywania czynności ruchowych – nazywanie ich.
- Obserwowanie i odtwarzanie wzajemnego położenia na wydzielonej i ograniczonej płaszczyźnie: klocków i figur płaskich, symboli graficznych, w tym różnych linii, cyfr, liter, różnych przedmiotów narysowanych na wzorach, schematach, obrazkach:
– układanie obrazków po lewej stronie, w dole, w górze, pod, nad;
– odtwarzanie w formie odwzorowywania jako: nakładanie, układanie;
– rysowanie, pogrubianie, np.: konturu, łączenie punktów tworzących siatkę danego układu itp.;
– porównywanie i różnicowanie układów podobnych, pozornie podobnych i różnych.
- Tworzenie kompozycji z różnych elementów w formie mozaikowej, wzorów szlaczków itp.
- Odtwarzanie obserwowanych układów z pamięci, tj. po świeżym śladzie wzrokowym, który w momencie odtwarzania jest zakryty.
- Ćwiczenia grafomotoryczne przygotowujące do pisania, tzn. odtwarzanie różnych szlaczków i elementów litero podobnych.
- Ćwiczenia w rozpoznawaniu, różnicowaniu i klasyfikowaniu liter, wyrazów, cyfr, diagramów, schematów.
III. Ćwiczenie percepcji wzrokowej
- Składanie obrazka z części – np. puzzle.
- Szukanie różnic między podobnymi obrazkami.
- Wybieranie dobieranie identycznych obrazków.
- Odtwarzanie geometrycznych układów przestrzennych: dwu – i trójwymiarowych na podstawie modelu.
- Konstruowanie z klocków.
- Odwzorowywanie i komponowanie wzorów.
IV. Ćwiczenie koordynacji wzrokowo – ruchowej
- Kreślenie kształtów w powietrzu.
- Malowanie kształtów graficznych pędzlem na dużych arkuszach papieru.
- Wypełnianie farbami konturów.
- Rysowanie, odrysowywanie, kalkowanie.
- Malowanie palcami.
- Kreślenie ruchów kolistych w powietrzu.
- Rysowanie figur geometrycznych.
V. Ćwiczenia usprawniające proces pisana
- Zabawy i ćwiczenia przygotowujące do rozpoczęcia nauki pisania:
– obrysowywanie ołówkiem konturów wybranych szablonów o zróżnicowanym stopniu, komplikacji kształtu;
– wodzenie palcem po wewnętrznej stronie szablonów;
– kopiowanie linii poziomych, pionowych, falistych, wybranych figur geometrycznych, liter i cyfr;
– bazgranie na papierze;
– rysowanie z pamięci, według wzoru lub w oparciu o polecenie ustne, wcześniej poznanych form obrazkowych (ludzie, domy, drzewa itp.)
– łączenie kropek w obrazki i wodzenie palcem lub przyrządem po labiryncie malowanie;
– palcami przy użyciu różnych materiałów;
– uzupełnianie brakujących elementów (kreski, kropki, proste kształty) celem skompletowania obrazków lub historyjek obrazkowych.
- Zabawy manipulacyjne sprzyjające rozwojowi sprawności palców, siły i wytrzymałości mięśniowej i ogólnej koordynacji wzrokowo-ruchowej:
– zakręcanie i odkręcanie różnego rodzaju pokrywek od słoików i butelek (można w nich umieścić atrakcyjne przedmioty);
– zabawy plasteliną o zróżnicowanym poziomie plastyczności (miękka, twarda itp.) manipulowanie w palcach i małymi przedmiotami;
– przerzucanie stron w książce;
– zabawy palcami, podnoszenie lub wyjmowanie małych przedmiotów z niewielkich naczyń, które pozwalają na włożenie tylko kciuka i palca wskazującego;
– wydzieranie i wycinanie z papieru i innych materiałów konstrukcyjnych;
– czynności codzienne: zapinanie i odpinanie guzików, sznurowanie butów, odpinanie zatrzasków i zamków błyskawicznych, przelewanie płynów z naczynia do naczynia;
– pokonywanie toru z przeszkodami.
Obserwujmy, wspierajmy, pomagajmy
Jeżeli Twoje dziecko jest leworęczne wspieraj je w rozwoju i w poszukiwaniu rozwiązań ułatwiających codzienne funkcjonowanie w praworęcznym świecie. Zmotywuj do jak najczęstszego posługiwania się lewą ręką: rysowania, wycinania, jedzenia czy mycia zębów. Uprzedź nauczycielkę w przedszkolu o leworęczności dziecka, ale nie dlatego, że to problem, tylko w celu stworzenia odpowiednich warunków. Zasugeruj, by siedziało z lewej strony ławki, a lampka oświetlająca ławkę znajdowała się z prawej strony (ręka, którą pisze nie będzie rzucać cienia). Podobnie przegotuj miejsce do nauki i zabawy w domu. Przypominaj dziecku, by podczas pisania i rysowania całe przedramię opierało o blat a kartkę lub zeszyt układało pod skosem, tak, by nie rozmazywało ani zasłaniało pisanego tekstu. Możesz zaopatrzyć je w nożyczki i przybory szkolne dla osób leworęcznych.
Na szczęście…
Codzienne funkcjonowanie osób leworęcznych staje się coraz łatwiejsze. Powstają dedykowane sklepy posiadające specjalnie wyprofilowane narzędzia i przybory osobiste. Coraz rzadziej spotyka się przejawy dyskryminacji czy wyśmiewania.
Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, łatwo dojść do wniosku, że siłowe przestawianie dziecka na praworęczność nie ma sensu. Mając również świadomość konsekwencji, jakie możemy spowodować (osłabienie ogólnych zdolności manualnych, zaburzenia pamięci i uwagi, dysleksję, dysgrafię, zaburzenia mowy, obniżenie poczucia własnej wartości, nasilenie niepewność i nieśmiałość…) zdecydowanie lepiej jest zaakceptować leworęczność dziecka i wpierać jego rozwój, niż tracić czas na sprzeciwianie się naturze.
To co powinniśmy zacząć robić to świadomie korzystać z potencjału drzemiącego w osobach leworęcznych, chociażby w ich niepohamowanej stresem, niezwykłej kreatywności.
Nawiązując do przesądów – mogę Was zapewnić, że leworęczność nie wpływa negatywnie na ogólną sprawność intelektualną, to nie choroba, ani tragedia – dziś możemy mówić nawet o jej zaletach 😉.
Jeżeli chodzi o nas to jedną z najskuteczniejszych sposobów na wsparcie rozwoju naszych pociech jest cierpliwość, spokój i wyrozumiałość.
Jakie są Wasze doświadczenia w kontekście leworęczności? Macie sprawdzone przez siebie ćwiczenia rozwijające sprawność manualną Waszych pociech?
Podzielcie się ze mną swoimi przemyśleniami w komentarzu poniżej wpisu.
Informacje od Was są dla mnie ważne, dzięki nim mogę się rozwijać.
Jeśli podoba Ci się ten post i uważasz, że może się przydać któremuś z Twoich znajomych, to udostępnij go na Facebook’u.
Do następnego przeczytania…
Karola